Wiele kobiet myśli, że dzisiejszy dzień opiera się na tym, że to mężczyźni świętują istnienie kobiet, dziękują im za to, że są w ich życiu - dając im kwiaty itd. A tak naprawdę to jest dzień w którym to my powinnyśmy komuś podziękować. Komu? Naszym przodkiniom - innym kobietom. Jesteśmy im winne wdzięczność, bo gdyby nie one, gdyby nie ich odwaga i determinacja, nasze życie wyglądało by zgoła inaczej.
Jakie więc były początki tego święta? Za Wikipedią:
"8 marca 1908 roku na ulicach Nowego Jorku odbył się marsz 15 000 pracownic zakładów odzieżowych (upamiętniających z kolei podobny marsz z 1857 roku), domagających się praw politycznych i ekonomicznych dla kobiet. Zainspirowane tym marszem pracownice zakładów odzieżowych (głównie imigrantki) podjęły trzymiesięczny strajk zimą na przełomie 1909 i 1910 roku przeciwko wyzyskującym je właścicielom fabryk, tzw. "Powstanie dwudziestu tysięcy". Do pożaru natomiast doszło w nowojorskiej fabryce tekstyliów Triangle Shirtwaist 25 marca 1911 roku. Zginęło wtedy 146 osób (129 kobiet i 17 mężczyzn), z czego w większości ofiarami były żydowskie i włoskie imigrantki, w wieku od czternastu do czterdziestu ośmiu lat. Jedną z przyczyn tak dużej liczby ofiar było zamknięcie przez właścicieli większości wyjść z budynku, w tym na zewnętrzne klatki schodowe - powszechnie stosowana praktyka w tamtym czasie, mająca na celu uniemożliwienie dostania się na teren zakładu osób niepowołanych oraz kradzieży. W konsekwencji dwaj właściciele stanęli przed sądem oskarżeni o zabójstwo pierwszego i drugiego stopnia. Wydarzenie to przyczyniło się do powstania kilku komitetów i stowarzyszeń mających na celu poprawę bezpieczeństwa w publicznych zakładach pracy."
"W 1910 roku Międzynarodówka Socjalistyczna w Kopenhadze ustanowiła obchodzony na całym świecie Dzień Kobiet, który służyć miał krzewieniu idei praw kobiet oraz budowaniu społecznego wsparcia dla powszechnych praw wyborczych dla kobiet. W konferencji udział wzięło ponad 100 uczestniczek z 17 krajów, w tym trzy kobiety po raz pierwszy wybrane do Parlamentu Fińskiego. Ustanowienie Dnia Kobiet zostało przyjęte w drodze anonimowego głosowania, bez ustalania dokładnej daty jego obchodów[3].
19 marca 1911 roku po raz pierwszy Międzynarodowy Dzień Kobiet obchodzono w Austrii, Danii, Niemczech i Szwajcarii. Domagano się prawa kobiet do głosowania i obejmowania stanowisk publicznych, praw kobiet do pracy i szkoleń zawodowych oraz zaprzestania dyskryminacji w miejscu pracy. 25 marca tego roku wiele robotnic zginęło w pożarze fabryki Triangle Shirtwaist[4]."
Jak widzicie Dzień Kobiet to nie goździki i rajstopy, to śmierć i poświęcenie. Inne kobiety oddały za nas życie - abyśmy mogły głosować, pracować, edukować się. Abyśmy mogły stanowić o sobie samodzielnie a nie być traktowane jako istoty niższego rzędu. Dlatego właśnie moim zdaniem to nie mężczyźni powinni w ten dzień świętować - to my same powinnyśmy to robić z szacunku dla kobiet, które oddały swoje życie za to, aby nasze wyglądało inaczej.
Polecam Wam zapoznanie się z całym artykułem na temat naszego święta. I oczywiście życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji Naszego Dnia. Bądźcie zawsze sobą i nie pozwólcie sobie wmówić, że ktoś może decydować za Was. Nie ważne czy wolisz karierę, czy wolisz spełniać się w roli w matki i gospodyni, czy chcesz łączyć wszystkie role i rozwijać się na wielu płaszczyznach - każda droga jest dobra, tak długo jak jest Twoja i nie pozwalasz by ktokolwiek dyktował Ci jak masz żyć. Bądź kobietą - bądź sobą - dla siebie :)
Dla mnie to święto nie jest niczym specjalnym ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ^^
pusta-szklanka.blogspot.com
wołałabyś całe życie spędzić bez prawa głosu, niepisata i nieczytata? :P
UsuńNie wiedziałam o tym :) Człowiek uczy się przez całe życie :)
OdpowiedzUsuńKażda uświadomiona kobieta więcej to uśmiech na mej twarzy, pozdrawiam :)
UsuńPrzyznam się szczerze, że sama nie wiedziałam jaka jest geneza tego święta. Dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńCiesze się! :)
Usuńdziękuję za uświadomienie. nigdy się nawet nie zastanawiałam nad tym świętem.
OdpowiedzUsuńDlatego właśnie uświadamianie jest tak ważne! :)
UsuńBardzo ladnie to napisalas, i wielki uklon za to! Ja tez uwazam, ze to nasz dzien i dla nas samych :) I podobnie reaguje jesli ktos mowi, ze to komunistyczne swieto...
OdpowiedzUsuń:*
Świetny post ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
http://ispassionforlife.blogspot.com/
Dziękuję za tę notkę, myślę, że więcej kobiet powinno dowiedzieć się o korzeniach tego święta.
OdpowiedzUsuń★ blog
Teraz żałuje, że nie pomyślałam o akacji puszczenia tego w eter szerzej ;/
UsuńA ja uważam, że kobieta ma codziennie swoje świeto jeśli robi coś dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńDlatego o jego genezie powinnyśmy tez pamiętać cały rok ;)
Usuńmoże i nie znam dat ani zaczątku tej rewolucji, ale wiem dlaczego mamy Dzień Kobiet :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego! :)
świetna notka, naprawdę! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńkiedyś nie mówiło się o pochodzeniu tego Święta w mediach, od kilku lat jest sporo reportaży, wczoraj - bodajże - na Discovery był świetny reportaż o Dniu Kobiet właśnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna wiadomość, im więcej kobiet wie, tym lepiej! :)
Usuńświetny tekst :) każda z nas powinna znać swoją wartość i być jej pewna, i zawsze trzeba mieć swoje zdanie, by już nigdy nam go nie odebrali :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuń