sobota, 31 maja 2014

Rossmannowa maseczka na poprawę samopoczucia

Raz będąc w humorze nie najlepszym przechadzałam się po Rossmannie i znalazłam to: Rival de Loop Truskawka i Wanilia, maseczka na poprawę samopoczucia. Poprawa samopoczucia? No jasne, że biorę! ;) Tego w końcu mi było trzeba :D

Wybaczcie, tutaj analizy składu nie będzie, bo chyba nie warto ;) Maseczka jest złożona z 2 saszetek. 1 spokojnie wystarczy na 2-3 użycia. Zapach taki cukierkowo-truskawkowy, słodki. Niestety maseczka sama w sobie jest po prostu do kitu. Strasznie, ale to strasznie ściąga buzie, uczucie jest nieprzyjemne. Do tego tłuści i pozostawia skórę błyszczącą. Pozostałości należy zetrzeć wacikiem, tak robiłam a i tak jeszcze jakiś czas pozostałości rolowały mi się na twarzy - blee! Dobrego samopoczucia brak!

Miałyście? Jak wrażenia?

27 komentarzy:

  1. Po tym co napisałaś zniecheciłaś mnie do kupna jej

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wierze tym drogeryjnym maseczkom jak dla mnie są za drogie :/

    OdpowiedzUsuń
  3. tej nie miałam, miałam oczyszczającą i była super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam zupełnie. Ostatnio trafiłam na promo w The Body Shop i dostałam w gratisie ich maseczkę. Świetna! Bardzo mi podpasowała, a trafiłam na nią tak zupełnie z przypadku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam ją i wcale nie jest taka tragiczna. Trzeba nakładać jej trochę mniej niż sugeruje opakowanie. A jeszcze lepiej gdy stosuje się ją w ilości takiej jak kremy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam i żadnego konkretnego efektu po niej nie było. Tragiczna może nie jest ale szału też nie robi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałam ją kupić i teraz się cieszę, że jej nie wzięłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie kupię w takim razie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również nie lubię tych maseczek ;/ Pozdrawia m:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rival niestety zawsze robi mi na twarzy zuo :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam było mineło,niczego wow nie zauważyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nakładam bardzo cienką warstwę i jest nawet okej;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałam cienkiej warstwy i tak samo napina skórę ;/

      Usuń
  13. koniecznie muszę spróbować ta truskawka i wanilia kusi :P Bo pewnie ma ładny zapach :P

    OdpowiedzUsuń
  14. A miałam ją ostatnio kupić i dobrze,że tego nie zrobiłam ;D.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeśli tak źle się ściąga to nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Hehe, może po takiej maseczce zaczynasz doceniać to co masz i czujesz się lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam tą maseczkę ale teraz to jestem w kropce i chyba jej nie użyje ...

    OdpowiedzUsuń
  18. nie miałam jej i nie będę miała:)

    OdpowiedzUsuń
  19. To już kolejna negatywna opinia, będę się trzymać od niej z daleka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Szkoda ze jest kiepska bo wygladem bardzo zacheca:)

    OdpowiedzUsuń
  21. łoo...zapowiadało się smacznie ale nie wyszło :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja kiedyś zakupiłam własnie maseczke rossmanowska rozwietlajaca i była beznadziejna, nie widzialam po niej zadnych efektow i od tej pory omijam ich szerokim łukiem, juz wolę z ziaji albo moje ulubione algowe maski :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ja uzywalam podobnej tylko oliwkowej :) u mnie sie sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za wszystkie komentarze i obserwacje - na pewno Was odwiedzę :)
Spam będzie usuwany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...