Uf sporo się dzieje, ledwo wyrabiam na zakrętach :)
Szał promocji dobiega końca, portfel świeci pustkami :) Kupiłam jednak wszystko na co miałam ochotę.
Do mojego koszyka wpadły:
1. Puder sypki My Secret - kończę teraz poprzednie opakowanie, jestem bardzo zadowolona :)
2. Maskara Essence Multi Action - miałam już kiedyś i byłam zadowolona
3. Odżywka do brwi i rzęs My Secret - nie czuje potrzeby jakiegoś większego przyrostu, ale fajnie jeśli odżywi i wzmocni, pokładam w niej spore nadzieje
4. Cień Velvet Touch Sesnique - niebieski na lato
5. Cień Intensif'eye Catrice - odcień 100 Glamourose, spodobał mi się jego wypiekany wygląd, był najdroższą pozycją z mojej listy zakupów ;)
6. Lakiery Colour & Go Essence z efektem piaskowym - wybrałam 2, beż i czerwień. testowałam je już i czerwień wypada zdecydowanie lepiej. Bezowy trochę jakbym miała paprochy na paznokciach ;/
7. Lakier Nail Art Special Effect Topper Essence - lakier nawierzchniowy z efektem 101 dalmatyńczyków :) wygląda uroczo, poza białymi i czarnymi plamkami jest jeszcze srebrny brokat. Plamki jednak wg mnie są bardziej piłkarskie, bo to małe sześciokąty a nie kropki. Widzieliście dalmatyńczyka w sześciokąty? :)
A jak Wasze zakupy? Udane?
Ps: Jeśli wrzucałyście relacje z zakupów na bloga to też dajcie znać w komentarzu, bo mogłam przegapić!
No i ładne zakupy! Nawet dalmatynczykowy top mi sie podoba, a o tych piaskach essence nie słyszałam dobrych opini, tylko raczej kiepskie : (
OdpowiedzUsuńSuper nowości :) Mam podobny toppik do tego dalmatyńczyka, tylko że z Golden Rose :) Te kolory świetnie wyglądają prawie z każdym lakierem :) I cudny ten wypiekany cień z Catrice, mam jakąś manię na takie marmurki :D
OdpowiedzUsuńcień Caterice wygląda ciekawie i lakier Esence
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zakupy, szkoda, ze u mnie nie było tego lakierku z essence ;<
OdpowiedzUsuńciekawe zakupy :) u mnie nie ma Natury. Jestem ciekawa odżywki i tuszu do rzęs :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że u mnie nie ma Natury:(
OdpowiedzUsuńA ja nic nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńja tez poszalałam właśnie w Naturze :) i to dużo bardziej niż w Rossmannie ;)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam lakier essence, ale nie do końca mi pasuje. Pędzelek jest gigantyczny i niewygodny.
OdpowiedzUsuńUdane zakupy
OdpowiedzUsuńa nadal JEST - 40 % ?:)
OdpowiedzUsuńNiestety promocja obowiązywała tylko do 5 maja :(
Usuńlubie te lakiery z essence. kosmetyków nigdy za wiele a -40% kusi :)
OdpowiedzUsuńJa w Naturze upolowałam tylko jedną pomadkę nie było nic z rzeczy,które chciałam przetestować :((((
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i cieszę się,że u Ciebie były owocne zakupy :)
Pozdrawiam
bardzo fajne zdobycze :) ja zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńa u mnie natury nie ma może to i dobrze :D
OdpowiedzUsuńJa ostatnio kupiłam lakier Essence, ale tradycyjny i jeszcze zachwycona jego trwałością, konsystencją oraz pędzelkiem. Myślę, że to nie ostatni w mojej kolekcji.
OdpowiedzUsuńMoje bardzo udane, dobrze ze juz koniec :D
OdpowiedzUsuńMyślałam o tym cieniu z Catrice...ale w końcu odpuściłam ;p
OdpowiedzUsuńojojoj.. a ja w końcu nie znalazłam czasu, żeby ich odwiedzić ;P
OdpowiedzUsuńTen top coat z Essence bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię firmę Essence. U mnie na blogu też jest relacja z zakupów z natury i rossmanna
OdpowiedzUsuńLubię Essence, zwłaszcza ich lakiery :) Fajne zakupy!
OdpowiedzUsuńSporo fajnych produktow, czekam glownie na relacje z testowania odzywki do rzes :) U mnie licho ostatnio z nowosciami, jutro wybieram sie pierwszy raz do YR, wiec zamierzam nadrobic ;) Udanych testow Ci zycze :)!
OdpowiedzUsuńA ja się nawet nie wybrałam pooglądać :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zakupy bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńwybrałaś same fajne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńJa również skusiłam się na puder z mySecret :) Ja swoje zakupy z Ross i Natury opisaywałam w nowościach kwietnia :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie miałam dostępu do Natury bo bym nie wiedziała za co się łapać :P
OdpowiedzUsuńJestem chyba jedną z niewielu dziewczyn, która w ogóle nie skusiła się na kolorówkowe promocje ;) Mam za dużo wszystkiego, więc sklepy omijam szerokim łukiem ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe zakupy :) Ja w Naturze zupełnie nie zaszalałam, bo wzięłam jedynie róż Catrice. W Rossmannie sobie za to troszkę odbiłam :P Teraz ban na kosmetyki do ust aż do odwołania!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
miłego testowania życzę;)
OdpowiedzUsuńNie znam Twoich nowości. Lubię jedynie maskarę z Essence, ale w tym czarno-różowym opakowaniu;)
OdpowiedzUsuńA ja nie skorzystałam z żadnych kosmetycznych promocji ;-) A powyższych kosmetyków nie używałam ;-)
OdpowiedzUsuńWidzę ze udane zakupy. Również jestem zadowolona i uzupełniłam braki w kosmetyczce.
OdpowiedzUsuń:*
Widzę,że większość blogerek zaszalało na tych promocjach
OdpowiedzUsuńJa jednakże podchodziłam do zakupów z rozwagą i kupiłam tylko 2 tusze :)
Pozdrawiam
Przepiękny ten wypiekany z Catrice <3
OdpowiedzUsuń