wtorek, 27 maja 2014

Maski do włosów - jak ich używać?

Siedzę właśnie z maską Gloria na głowie i skrobię tego posta. Czy zdarzyło Wam się kupić maskę do włosów i uznać, że jest taka sobie? Mnie tak, okazało się, że to nie wina maski a mojego lenistwa. Po prostu nakładałam ją "byle jak". Teraz już robię to jak trzeba.

źródło


1. Myjemy

Włosy przed użyciem maski należy umyć szamponem i ciepłą wodą. Ciepła woda otworzy łuski włosa i ułatwi wnikanie w nie odżywczych składników. W żadnym wypadku nie opłukuj ich zimną wodą.

2. Osuszamy

Ten etap często pomijałam z lenistwa - mój wielki błąd! Nadmiar wody rozcieńcza maskę, utrudnia dostęp do włosa. Maska zamiast siedzieć na włosach to z nich spływa, więc szybciej mamy ochotę ją zmyć. Aby włosy najlepiej przyjęły kosmetyk, osusz je ręcznikiem. Po prostu mokre włosy owiń ręcznikiem i odczekaj ze 2 minuty. Nie ma potrzeby pocierać włosów i niepotrzebnie ich niszczyć - nadmiar wilgoci wchłonie się w materiał sam z siebie.

3. Nakładamy

Ilość maski dobierz do długości i gęstości włosa. Maska powinna docierać wszędzie tam, gdzie ma być nałożona, ale włosy nie muszą w niej "pływać". Nadmiar maski nie da Ci lepszych efektów.
Zastanów się też gdzie nakładać maskę. Jeśli produkt jest treściwy, bogaty w olejki i przeznaczony do włosów bardzo zniszczonych to może przetłuszczać i lepiej nakładać go poniżej ucha. Jeśli maska ma przeciwdziałać wypadaniu włosów i przyspieszać ich wzrost musi być nakładana na skórę głowy.
Nakładaj maskę od góry do dołu, delikatnie gładząc włosy i przeczesując je palcami. Wygładzaj pasmo po paśmie, dzięki temu składniki lepiej wnikną we włos. Jeśli nakładasz maskę na skórę głowy, to wykonaj jej masaż.

4. Zabezpieczamy i grzejemy

Włosy z maską zawiń w lekki koczek i schowaj pod czepek, lub, jeśli go nie masz, pod reklamówką/woreczkiem. Włosy ogrzej suszarką lub zawiń w ciepły, ściągnięty z kaloryfera ręcznik. Ciepło znacznie polepsza wchłanianie składników maski i jest bardzo ważne, nie pozwól, aby Twoje włosy były zimne.

5. Czekamy

Im dłużej tym lepiej? Niekoniecznie. Możesz jednak dowolnie eksperymentować z czasem trzymania maski na włosach. Jeśli czas sugerowany przez producenta nie przynosi oczekiwanych rezultatów to spróbuj innego. Możliwe, że przy dłuższym lub krótszym czasie działanie będzie znacznie lepsze. U mnie tak było z Kallosem Latte, po krótkim czasie beznadzieja, ale po godzinie euforia!

6. Zmywamy

Maskę zmyj ciepłą, ale nie gorącą wodą. Tutaj można już stosować chłodniejszą wodę, aby domknąć łuski. Ja jestem przeciwna płukaniu włosów w lodowatej wodzie, wystarczy aby była przyjemnie chłodna.


No i post napisany, czas iść zmyć maskę z włosów! :) Pozdrawiam!

25 komentarzy:

  1. raczej staram się przestrzegać tych zasad ;-) bardzo przydatny post!

    OdpowiedzUsuń
  2. o świetne rady :) nie używam teraz masek, ale będę pamiętała, żeby przed nie płukać włosów chłodną wodą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. niestety przeważnie nie mam czasu na podgrzewanie włosów, n których znajduje się maska, ale wiem, że taka pielęgnacja jest idealna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedys pomijałam podgrzewanie, teraz już wiem, że lepiej pozwolić masce gdzie wniknąć :) Cieszę się, że prawidłowo nakładam maski :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Raczej nie podgrzewam włosów, gdyż nie mam na to czasu. Włosom poświęcam najmniej uwagi. Chciałabym to zmienić :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Stosuję tę samą, sprawdzoną maskę po każdym umyciu. Ale nie zawijam z włosami pod czepek, po prostu nakładam na wilgotne, ale 'wyciśnięte' włosy i czekam kilka minut z włosami leżącymi na plecach na ręczniku. Myślę, że każda z nas ma swoje stare (gorsze lub lepsze, lecz wypróbowane na sobie) sposoby :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Krok po kroku wszystko popisane super to zrobiłaś. Jak ktoś nie wiem na pewno już po Twojej notce będzie wiedział jak się stosuje maski :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej przyznaję szczerze, że często nie przestrzegam większości tych zasad :( choć wiem, że na dobre by mi to wyszło... często albo brak czasu albo zwyczajnie chęci ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobrze to napisałaś. Bo faktycznie często po prostu z lenistwa czy braku czasu niektóre kroki się przyspiesza lub co gorsza pomija..., a efektu później brak.

    OdpowiedzUsuń
  10. u mnie nie ma niestety czasu na takie zabiegi, ale raz na jakiś czas staram się wykonać tak maskę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam maski do włosów :)

    Zapraszam do siebie i do obserwowania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie sprawa sie w mysl zasady im dluzej, tym lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. uff stosuję się do wszystkich zasad :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie używałam jeszcze nigdy maski do włosów. Muszę to nadrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie używam masek , ale może w końcu na to czas?


    ps. a u mnie? śliczna sukienka od sheinside do wygrania :)

    OdpowiedzUsuń
  16. wszystko stosuje oprócz podgrzewania maski na włosach:/

    OdpowiedzUsuń
  17. Pamiętam o wszystkich tych punktach ale u mnie akurat im dłużej trzymam maskę tym włosy są bardziej zadowolone.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie ogrzewałam - muszę spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne rady. Jeśli chodzi o czas trzymania maseczki to wiele zależy - tak jak napisałaś ;)
    Jak ujędrnić ciało w 2 tygodnie - zapraszam! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nigdy nie suszyłam włosów ręcznikiem przed nałożeniem maski i nigdy mi nie przyszło nawet do głowy, że do może być błąd ;o

    OdpowiedzUsuń
  21. Zawsze stosuje te zasady przy nakladaniu maski na wlosy, bo stwierdzam,ze jesli mam cos robic byle jak to nie robie tego wcale ;p

    OdpowiedzUsuń
  22. Przydatny post dla początkujących :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajne porady. Dziękuję . Jako włosomaniaczka napewno zastosuje :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za wszystkie komentarze i obserwacje - na pewno Was odwiedzę :)
Spam będzie usuwany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...