W Krakowie upały ogromne! Wyjście na takie słońce prawie przyprawiło mnie o omdlenie! Słońce bardzo mocno biło do moich ciemnych włosów, co tylko pogarszało sprawę, ale za to podsunęło mi pomysł na post!
Dziś napiszę małe ABC letniej pielęgnacji włosów. Upał, słońce, do tego wakacyjne wypady - wszystko to powoduje, że włosy w tym czasie wymagają szczególnego traktowania.
Mycie włosów
Lato to zazwyczaj częste kąpiele. Nie ważne, czy to słona morska woda, chlorowana z basenu, czy zwykła z pobliskiego zalewu. Zawsze po takich wypadach umyj od razu włosy, wypłucz wszystkie zanieczyszczenia. Taka woda zazwyczaj mocno wysusza włosy, więc staraj się wybrać coś bez SLS. Ja najbardziej lubię Facelle, ale polecam też próbować szamponów dla dzieci np. Nivea.
Odżywki z filtrem UV
Włosy narażone są latem na działanie promieni słonecznych. Szczególnie jest to widoczne na włosach ciemnych i farbowanych - bardzo szybko blakną i jaśnieją od słońca. Filtry UV znajdziemy w większości serii do włosów farbowanych oraz w tych dedykowanych do wakacyjnej ochrony np. Elseve Sun Defence. Odżywki, maski, mgiełki - wszystko się przyda.
Emolienty
Jako, że nie tylko skóra nam latem wysycha warto zadbać o mocne nawilżenie. Najlepszym rozwiązaniem będzie użycie produktów z substancjami natłuszczającymi, które zatrzymają wilgoć wewnątrz włosa. Tutaj dobrze sprawdzą się wszelkie serie z olejkami np. arganowym, awokado, masłem shea itd. Latem pamiętaj też o regularnym olejowaniu. Jeśli wybierasz się na plaże, to śmiało nanieś olej na włosy - i tak Ci oklapną od kąpieli, a olej stworzy skuteczną barierę przed solą i zanieczyszczeniami.
Zabezpieczone końcówki
Ja używam jedwabi i olejków na końcówki cały rok i latem na pewno nie przestanę. U mnie nr 1 jest jedwab Joanna i eliksir Elseve, ale wybór na rynku jest duży! Preparaty na końcówki chronią przed wysuszaniem oraz uszkodzeniami mechanicznymi. Odradzam tylko Biosilk, bo ma w składzie wysuszający alkohol.
Suszenie włosów
Lato to idealny czas by odstawić suszarkę. Włosy wyschną szybko bez ryzyka przeziębienia, a gorącego powietrza w tym okresie mają i tak aż nadto! Nie wychodź jednak z mokrymi włosami na słońce, woda działa jak soczewka i słońce tym mocniej będzie szkodzić, wysuszając i niszcząc włosy!
Spięte włosy
Pot działa na włosy tak samo źle jak
morska woda, bo też jest słony. Najlepiej spinać włosy, by nie grzały
karku. Do tego spiętych włosów nie dotyka się tak często jak
rozpuszczonych, gdy przeczesujemy je palcami i poprawiamy. Dotykanie
włosów przyspiesza i tak nadmierne przetłuszczanie włosów spowodowane
temperaturą.
Osłanianie
Słońce najmocniej praży w godzinach 10-14 i najlepiej unikać z nim wtedy kontaktu. Jeśli musisz już wyjść, to ubierz czapkę lub kapelusz. Pamiętaj, że wystawianie gołej głowy na największy upał grozi nie tylko zniszczonymi włosami, ale też przegrzaniem i udarem! Nawet przy dość gęstej czuprynie słońce może dotrzeć do skóry głowy i ją poparzyć, co zaskutkuje wypadaniem włosów. Kapelusz z szerokim rondem dodatkowo osłoni twarz. Nie wstydź się, poszukaj czegoś modnego, co będzie pasować do letnich sukienek.
A jak wygląda Wasza letnia pielęgnacja? :)
Szukam czegoś dobrego z filtrami do włosów. Wiem na pewno, że spory spf ma olejek marchewkowy, ale nie wiem na ile po olejowaniu zostaje on we włosach :(
OdpowiedzUsuńpodobno najwięcej ma olejek z pestek malin i można go używać do robienia własnych mgiełek :)
UsuńMusze kupić w końcu jakiś ładny kapelusz ;-)
OdpowiedzUsuńmoja pielęgnacja jest zbliżona do twoich rad ;)
OdpowiedzUsuńU mnie przede wszystkim nawilżanie, zwłaszcza, że mam włosy rozjaśniane więc i tak już przesuszone.
OdpowiedzUsuńJa będę w najbliższych dniach zmieniać pielęgnację włosów na dostosowaną do warunków letnich - z pewnością pojawią się w niej silikony, bo przy coraz dłuższych włosach bardzo mi służą ;)
OdpowiedzUsuńW ładny kapelusz powinnam koniecznie zainwestować. Co roku narażam włosy na działanie słońca :(
OdpowiedzUsuńKilku rad powinnam się sumiennie trzymać ale często zdarza się, że dbam tylko o nawilżenie włosów o reszcie albo zapominam albo nawet nie myślę :(
OdpowiedzUsuńja obecnie szukam jakiegoś fajnego sprayu do włosów z filtrem ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny ten post - ja podobnie jak przedmówczyni zamierzam zaopatrzyć się w jakiś spray z filtrem, bo po kilku dniach na słońcu moje włosy zrobiły się naprawdę suche i sianowate.
OdpowiedzUsuńTak ze słońcem trzeba uwazac głownie z przyczyn zdrowotnych , ale i wlosow :) Ja lubie biosilk ,ale tez fajny jest jedwab z mariona :)
OdpowiedzUsuńrównież bardzo lubię facelle:) też mam zamiar odstawić suszarkę na lato, choćby w te upalne dni, bo ten jak dziś jest okropny:( no ale do lata jeszcze troszkę;)
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie latem chodzić z rozpuszczonymi włosami. Teraz szukam jakiejś dobrej odżywki z filtrem i muszę się zaopatrzyć w olej z pestek malin.
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie czesciej spinam wlosy i przed wyprawa na basen nie zapominam zabezpieczyc je silikonami ;)
OdpowiedzUsuńW upiętych włosach chodzę niemal przez cały rok :-) Jedwab też używam :-)
OdpowiedzUsuńKupiłam teraz maskę -Biogaz
OdpowiedzUsuńJest super, polecam
staram się aby moje włosy samodzielnie wysychały, Zawsze stawiam na nawilżenie i zabezpieczenie końcówek
OdpowiedzUsuńPrzydatny post, dzięki ;)
OdpowiedzUsuńhttp://closertotheedgeblog.blogspot.com/