wtorek, 19 listopada 2013

Zestaw startowy małego włosomaniaka, czyli jak zacząć.

Staram się by jak najwięcej osób z mojego otoczenia wciągnąć we włosomanię. Zestaw, który przygotowałam powędruje do mojej bratanicy, która potrzebuje natychmiastowego ratunku dla swoich przesuszonych włosów.


Co znajdziemy w zestawie:

1. Szampon - bez sls, ale w prawdzie z scs, czyli jego niesyntetyczną wersją. Nawilżający szampon ma za zadanie uspokoić włosy po latach używania ostrych szamponów bez jakichkolwiek odżywek.

2. Odżywka do spłukiwania - zaproponuje ją do nakładania jako pierwsze O w OMO, bez użycia na skalp - tam pójdzie szampon. Myślę, że OMO sprawdzi się dla tak wysuszonych włosów, szczególnie, że ich posiadaczka nie lubi moczenia głowy i zawsze woła "lejesz mi do oczów" ;)

3. Odżywka bez spłukiwania - jej skład analizowałam w jednym z poprzednich postów - klik. Jej głównym celem jest ułatwić rozczesywanie, z czym moja bratanica ma największy problem. Ochroni też włosy przed czynnikami zewnętrznymi. Wspomniany wcześniej szampon bez problemu poradzi sobie z wymyciem zawartych w niej silikonów.

4. Olejek - zaproponuje małej także olejowanie, bo wg mnie jeszcze żadna metoda tak dobrze nie sprawdziła się na włosach, pomoże je trwale nawilżyć i zregenerować.

A Wy jak działacie na rzecz szerzenia świadomej pielęgnacji włosów? :)

29 komentarzy:

  1. Kiedyś miałam tą odżywkę Gliss Kurr . Była super

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja musze w końcu sobie jakąś dobrą odżywkę kupić, co polecasz? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrycja "dobra odżywka" to pojęcie bardzo względne - każde włosy reagują inaczej (dla jednego będzie świetna a dla drugiego zła). Jeśli mam coś polecić do wypróbowania to będzie to DeBa z olejkiem arganowym - szumnie się teraz o niej mówi a można ją dostać za niewielkie pieniądze w koszach z promocjami w Biedronkach :)

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo, prawdopodobnie ją wypróbuję. :)

      Usuń
  3. Mam ten sam olejek, choć ten z limonką ładniej pachnie. A następny kupię z Vatiki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sama używam teraz vatiki migdałowej i jestem nią zachwycona jak na razie :D

      Usuń
  4. Świetny wpis ! :)

    Zapraszam do mnie,jeśli Ci się spodoba to zaobserwuj :)
    http://ideas-style-inspirations.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Hm myślisz że mogę próbować z olejowaniem jak miałam rozjaśniane włosy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy rozjaśnianych tym bardziej polecam olejowanie :) jedynie należy unikać olei o intensywnym kolorze np. zielonej amli.

      Usuń
    2. Myślałam właśnie, że nie powinno się :D ale może bym spróbowała, tylko muszę wybrać jakiś odpowiedni :D

      Usuń
  6. Jakiś czas temu miałam tą odżywkę Gliss Kur i muszę przyznać że jest bardzo dobra moje włosy po niej były bardzo ładne:) ja do pielęgnacji swoich włosów stosuje ziołowe maseczki itp i chyba jak na razie spisują się one najlepiej

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ciekawy wpis aż mam ochotę na szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja przekonałam do olejowania tatę i ciotkę:) Zobaczyli, że po takim zabiegu moje włosy wyglądają o wiele lepiej i uznali, że też muszą przetestować tę metodę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że więcej osób szerzy wiedze na ten temat :)

      Usuń
  9. super ciekawy post oraz ładny blog ! :)

    Zapraszam do mnie i do wspólnej obserwacji :
    http://ispassionforlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Odżywki z gliss kura są świetne :) A olejek uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. mam ten produkt z Isany :) dobrze się spisuje :)
    obserwuje :):*
    http://cosmetics-my-live.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. nie miałam nic
    Spodobał mi się twój bloga, może wspólna obserwacja ?
    Jak tak zacznij i napisz u mnie w kom :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja póki co używam szamponu z Garnier fructis do bardzo zniszczonych włosów z rozdwojonymi końcówkami ;)

    Pozdrawiam i dziękuję za obserwację!:*

    http://cocomaid.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. lubię gliss kur :)

    www.magadish.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękny masz wygląd bloga!;O
    Ja używam szamponu dla dzieci Jonson's Baby, olejuję włosy BabyDream'em i używam wcierki Jantar;D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
    http://kappa-girl.blogspot.com

    + Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja próbuję indoktrynować rodzinę i koleżanki na rzecz olejowania i używania szamponu bez slsu, ale mi słabo wychodzi ;) większość reaguje na propozycje wyrzucenia nadmiaru silikonów z pielęgnacji jękiem i krzykiem (bo się włosy plączą - mnie to nie przeszkadza, bo i tak mokrych nie czeszę).

    OdpowiedzUsuń
  17. spray gliss kura kiedyś nałogowo używała:) dodaję do obserwowanych jeśli chcesz również mnie zaobserwuj:) pozdrawiam:*)

    OdpowiedzUsuń
  18. ten olejek z Alterry jest świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  19. A mi Alterra nie odpowiada - natłuszcza, ale włosy są takie... suche, łamliwe. Wolę klasyczny jedwab na podobną kurację :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Włosy świadomie pielęgnuję już od dawna, a co za tym idzie moi najbliżsi też...nie mieli przecież innego wyjścia ;) Powyższe produkty znam dobrze poza Glisskurem, ponieważ moje włosy nie przepadają za silikonami, czasami i owszem dobrze z nimi współpracują, ale bardzo często mają przysłowiowego "focha" na nie i tolerują tylko w postaci silikowego serum na końcówki:) Jestem również zadowolona z szamponu Isany z olejkiem arganowym z tej samej serii co ta odżywka w sumie troszkę obciąża moje włosy, ale za to bardzo ładnie je wygładza :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam ten szampon - uwielbiam go! W tej chwili używam szamponu z Ziaji i Alverde na zmianę, ale odżywkę i maskę nadal stosuję z Alterry.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za wszystkie komentarze i obserwacje - na pewno Was odwiedzę :)
Spam będzie usuwany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...