Cienie otrzymałam w ramach testów na polki.pl. Strasznie się ucieszyłam, dawno nie kupowałam cieni do powiek i fajnie było przetestować coś nowego. W moje ręce trafiły 2 fajne kolorki, idealne do mojego typu urody: fioletowy Intense Plum i grafitowy Shimmering Steel.
Cienie mają kremową konsystencję bardziej w teorii, są raczej dość zwarte. Słoiczki są małe, więc jeśli masz choć odrobinę zapuszczone paznokcie, to będziesz nimi ryła po cieniu ;/ Dla mnie to duża wada. Dodatkowo wg mnie nie bardzo nadają się do aplikacji pędzelkiem, a jeśli nie da się tego zrobić palcem to trzeba zainwestować w jakieś aplikatory.
Tak nałożony cień jest dość intensywny i dobrze się trzyma. Gorzej niestety na powiece - palcem ciężko osiągnąć taki efekt, a niestety cienie już po 2-3 użyciach osiągnęły konsystencję plasteliny ;/ Spróbowałam zrobić dla Was foto cienia na powiekach, no i kiepsko to wygląda.
Wybaczcie nieogranięte brwi ;) Cienie nakładałam palcami, jak widać jedyne co możemy osiągnać to rozmyty makijaż o dość słabej pigmentacji - niestety ja nie umiałam go tak nałożyć na powiekę, tylko na ręce udało mi się ładnie "maźnąć". Być może poszło by lepiej z aplikatorem, którego nie mam :P
Niestety zdjęcie objawia też inne niekwestionowane wady - cień zbiera się w załamaniach!
Miałyście?
No niestety kremówki nie są łatwym produktem i niewiele jest takich, które faktycznie spełniają swoją funkcję prawidłowo :(
OdpowiedzUsuńuuu.. Niezbyt ciekawy w takim razie produkt
OdpowiedzUsuńo taki sobie
OdpowiedzUsuńSzkoda... Jeśli chodzi o cienie w kremie to świetne są te z Catrice :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię tego typu produktów,nie umiem dobrze nimi "operować" Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa za kremowymi cieniami nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że cienie są niewypałem. Zmiana konsystencji po 2-3 aplikacjach to już totalna klapa :/
OdpowiedzUsuńKolory mi się podobają,w moim stylu jednak nie używam w ogóle cieni
OdpowiedzUsuńładny delikatny makijaż, nigdy nie miałam cieni w kremie
OdpowiedzUsuńZa to właśnie nie lubię kremowych cieni - po krótkim czasie cień jest na powiece, ale tylko w załamaniach.
OdpowiedzUsuńnie miłam ich.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze jednak kiepscizna. Piesio na zdjeciu swietny :)
OdpowiedzUsuńNa co dzień nie używam cieni, ale bardzo ładne są :)
OdpowiedzUsuńszkoda, ze zbiera sie w zalamaniach bo bardzo mnie do nich ciągneło ;(
OdpowiedzUsuńw opakowaniu wyglądają fajnie, ale na oczku nie widać ich dobrze niestety
OdpowiedzUsuńfajny piesek:)
OdpowiedzUsuń