Założenia były piękne i miałam być taka systematyczna a wyszło jak zawsze. Tutaj możecie sprawdzić jak miało to wyglądać. Poniżej przedstawiam Wam co tak naprawdę nakładałam na włosy ;) Możecie sobie porównać ile było pięknych chęci a ile faktycznej pracy nad włosami.
Wcierka:
- Aloevit (kilka razy)
Oleje na skalp:
- pfff nie było żadnego ani raz!
Oleje na długość:
- Vatika migdałowa (wiele wiele razy, używam regularnie)
- Alterra papaja i migdały (kilka razy)
- oliwa z oliwek (2x)
Szampony:
- Facelle
- Barwa różne wersje
- Schauma Fresh It Up (najczęściej)
Odżywki i maski:
- Kallos Latte (wiele razy, zadenkowany i muszę dokupić)
- Isana intensywnie pielęgnująca (zadenkowana)
- Gliss Kur Million Gloss (zadenkowany)
- Diplona
Zabezpieczanie końcówek:
- Jedwab Joanna z Olejkiem Arganowym
- Eliksir Odżywczy Elseve L'Oreal (analiza składu i recenzja tutaj) - używam najczęściej, końcówki zabezpieczam zawsze
Suplementacja:
- pokrzywa (piłam może z 5 razy)
Inne:
- spanie w warkoczu (uskuteczniam prawie zawsze)
- noszenie czapki na wietrze/mrozie (było, teraz już nieaktualne)
Tak oto prezentują się teraz moje włosy (zdjęcia z Wielkanocy).
naturalne światło |
z lampą |
A Wam jak idzie? :)
ja nie zapuszczam:D lubię teraz krótsze:) ale trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńoo, super, a ja swoim muszę porządnie skrócić końce :( a już takie długie mam, noooo :( i znowu wszyscy będą mieć dłuższe niż ja ;P
OdpowiedzUsuńJa własnie będę musiała podciąć końcówki
OdpowiedzUsuńu mnie jest problem z końcówkami - mam takie siano, że by nawet koń się skusił...
OdpowiedzUsuńA ja właśnie się zbieram żeby moje z lekka ukrócić :))
OdpowiedzUsuńwłoski ładnie się prezentują, u mnie przydałoby się podcięcie końcówek :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zabrałam się za olejowanie :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio musiałam podciąć grzywkę,moej włosy rosną bardzo szybko :/
OdpowiedzUsuńi nie nadążam za nimi hehe .Masz super włoski :)
Pozdrawiam
gdzie kupujesz szampon Barwa
OdpowiedzUsuńPytanie nie do mnie, ale na pewno jest w Tesco ;)
UsuńJest też w kefirkach i Lewiatanach :)
Usuńidealna długość, a ja pokrzywę piję codziennie od około 20 dni :)
OdpowiedzUsuńrównież muszę skrócić końce, bo nieciekawie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńi nadal będę zapuszczać :D
ja tak zapuszczam że już mnie czasem szlag trafia jak mi wszędzie latają i włażą:D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne efekty :) Końcówki chcą podcięcia ;) Masz świetną talię!
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo fajnie Ci to wyszło :) Przynajmniej robiłaś cokolwiek, bo u mnie ostatnio straszne lenistwo i muszę coś wreszcie zrobić z tymi włosami :P
OdpowiedzUsuńSuper, gratuluję wytrwałości !:)
OdpowiedzUsuńWłosy, włosami, ale jaką piękną figurę masz :)
OdpowiedzUsuńU mnie też zabezpieczani końcówek daje świetne efekty :) Niestety nic nie mogę poradzić na gęstość włosów... Eh, skóra głowy nadal szaleje i chyba to jest największym problemem.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ładne długie włosy ;) Ja swoje też długo zapuszczałam.
OdpowiedzUsuńAle masz długie włosy! Wow! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Zawsze stwierdzam, że nie mam czasu na takie misterne zabiegi na włosach, ale ostatnio zrobiły się takie sianowate i suche, że chyba będę musiała ten czas znaleźć.
OdpowiedzUsuńbardzo ładne masz włosy :-) A ja z moimi nic nie kombinuję i sobie rosną ;-)
OdpowiedzUsuńŁAŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁ! Ale masz długie włosy! <3
OdpowiedzUsuńJa swoje to tylko myje :)
Świetnie się prezentują! :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem całkiem dobrze idzie Ci trzymanie się Twojego planu pielęgnacji włosów, tylko nad pokrzywą musisz trochę popracować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz u mnie:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem masz piękne włosy:))
Ja z Aloevitu byłam bardzo, bardzo zadowolona:)
Miłego wieczoru:)