wtorek, 15 lipca 2014

Kremowe cienie do powiek Oriflame The One Colour Impact

Wiosną tego roku stałam się posiadaczką dwóch cieni do powiek Oriflame The One Colour Impact.




Cienie otrzymałam w ramach testów na polki.pl. Strasznie się ucieszyłam, dawno nie kupowałam cieni do powiek i fajnie było przetestować coś nowego. W moje ręce trafiły 2 fajne kolorki, idealne do mojego typu urody: fioletowy Intense Plum i grafitowy Shimmering Steel.




Cienie mają kremową konsystencję bardziej w teorii, są raczej dość zwarte. Słoiczki są małe, więc jeśli masz choć odrobinę zapuszczone paznokcie, to będziesz nimi ryła po cieniu ;/ Dla mnie to duża wada. Dodatkowo wg mnie nie bardzo nadają się do aplikacji pędzelkiem, a jeśli nie da się tego zrobić palcem to trzeba zainwestować w jakieś aplikatory.



Tak nałożony cień jest dość intensywny i dobrze się trzyma. Gorzej niestety na powiece - palcem ciężko osiągnąć taki efekt, a niestety cienie już po 2-3 użyciach osiągnęły konsystencję plasteliny ;/ Spróbowałam zrobić dla Was foto cienia na powiekach, no i kiepsko to wygląda.


Wybaczcie nieogranięte brwi ;) Cienie nakładałam palcami, jak widać jedyne co możemy osiągnać to rozmyty makijaż o dość słabej pigmentacji - niestety ja nie umiałam go tak nałożyć na powiekę, tylko na ręce udało mi się ładnie "maźnąć". Być może poszło by lepiej z aplikatorem, którego nie mam :P
Niestety zdjęcie objawia też inne niekwestionowane wady - cień zbiera się w załamaniach!

Miałyście?

16 komentarzy:

  1. No niestety kremówki nie są łatwym produktem i niewiele jest takich, które faktycznie spełniają swoją funkcję prawidłowo :(

    OdpowiedzUsuń
  2. uuu.. Niezbyt ciekawy w takim razie produkt

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda... Jeśli chodzi o cienie w kremie to świetne są te z Catrice :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie lubię tego typu produktów,nie umiem dobrze nimi "operować" Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że cienie są niewypałem. Zmiana konsystencji po 2-3 aplikacjach to już totalna klapa :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolory mi się podobają,w moim stylu jednak nie używam w ogóle cieni

    OdpowiedzUsuń
  7. ładny delikatny makijaż, nigdy nie miałam cieni w kremie

    OdpowiedzUsuń
  8. Za to właśnie nie lubię kremowych cieni - po krótkim czasie cień jest na powiece, ale tylko w załamaniach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, ze jednak kiepscizna. Piesio na zdjeciu swietny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na co dzień nie używam cieni, ale bardzo ładne są :)

    OdpowiedzUsuń
  11. szkoda, ze zbiera sie w zalamaniach bo bardzo mnie do nich ciągneło ;(

    OdpowiedzUsuń
  12. w opakowaniu wyglądają fajnie, ale na oczku nie widać ich dobrze niestety

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za wszystkie komentarze i obserwacje - na pewno Was odwiedzę :)
Spam będzie usuwany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...